Jak kształtuje się rynek budowlany w 2021 roku?
Pandemia koronawirusa, która odbija się szerokim echem na większości działów gospodarki również w budownictwie pozostawiła spustoszenie. Od maja ubiegłego roku tendencje spadkowe wskaźników w dziedzinach budownictwa spadały, pogłębiając minusowe wartości. Z początkiem roku powiew optymizmu osłabiła zima, uniemożliwiająca wielu podmiotom realizację zadań budowlanych. Marzec 2021, zamknięcie marketów budowlanych i ogromny wzrost zakażonych to kolejne spadki w budownictwie. Jak sytuacja przedstawia się w szczycie sezonu?
Rynek budowlany – ceny w 2021 roku
Zmiany gospodarcze i polityczne wymuszają nieustanny wzrost cen towarów i usług. W dziedzinie budownictwa jest on szczególnie dotkliwy. Od początku roku 2021 ceny materiałów budowlanych, a także usług znacznie wzrosły i z nadejściem sezonu nie uległy wyhamowaniu. Szczególnie dotkliwie sytuację odczuwają mali i średni przedsiębiorcy w sektorze budownictwa, którzy z uwagi na niepewność i zawirowania, spowodowane epidemią mają trudności z utrzymaniem płynności finansowej oraz ciągłości zleceń. Na portalu https://polska-klasa.pl/ znajduje się sporo informacji na temat obecnego rynku budowlanego.
Piętno koronawirusa, czyli sytuacja małych i średnich firm w budownictwie
Wzrost minimalnego wynagrodzenia do poziomu 2800 zł brutto oraz stawki godzinowej do ponad 18 zł/h oznacza dla pracodawców znacznie wyższe koszty utrzymania każdego pracownika. Sytuacja na rynku budowlanym ulega jednak stopniowej stabilizacji i dzięki znoszeniu ograniczeń i obostrzeń prognozy na drugą połowę roku wyglądają optymistycznie. Rynek budowlany powinien zacząć nadrabiać zaległości. Na rok 2022 przewidywany jest deficyt wykwalifikowanych pracowników budowlanych. Dla okołobudowlanych branż, które również ucierpiały w efekcie epidemii oznacza to stopniowy powrót do pełnej funkcjonalności. Rynek sprzedaży i wynajmu nieruchomości będzie mógł przeżywać kolejną falę nadwyżki ogłoszeń, specjaliści z dziedziny architektury oraz wystroju wnętrz odzyskają płynność i stabilizację pracy. Producenci dekoracji, tekstyliów, a także sprzętu RTV i AGD również spodziewają się ożywienia.